| Siatkówka / Rozgrywki Ligowe
W ŁKS Łódź miałam możliwość większego zaangażowania się w sferę ofensywną. To było dla mnie na plus, ponieważ postawiono mnie w wielu nowych sytuacjach, w których musiałam się odnaleźć – mówi o minionym sezonie klubowym Martyna Grajber, przyjmująca ŁKS Łódź, klubu, który zdobył brązowy medal Tauron Ligi. Doświadczona zawodniczka nie dostała jednak powołania od trenera Stefano Lavariniego na sezon kadrowy.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Świętowałaś trochę, czy nie miałaś na to czasu po zdobyciu medalu?
Martyna Grajber: – Mieliśmy na to chwilę. Zorganizowano wspólne przyjęcie, a mecz skończył się dość wcześnie, więc trochę wieczora nam zostało. Obowiązki prywatne kolejnego dnia jednak mnie wzywały, więc trochę świętowania w późniejszym terminie jeszcze przede mną.
– Co w twojej obecnej sytuacji zawodowej oznacza brązowy medal? To nie złoto, ale okoliczności zdobycia go też nie były łatwe.
– Każdy życzył sobie lepszego trofeum i to nie jednego. Ostatecznie pomimo różnych zawiłości sezonu, niepowodzeń, problemów i sytuacji, które wybijały z rytmu, zakończyłyśmy zmagania wygraną, z krążkiem na szyi. To bardzo ważne.
– Jakie sytuacje wybiły najbardziej z rytmu?
– Na pewno wiele roszad w składzie. Są to zmienne, które zazwyczaj się nie zdarzają w trakcie sezonu, a u nas miało to miejsce trzykrotnie, z czego raz na pozycji głównodowodzącego – trenera. Nie twierdzę, że to było źródłem naszych problemów, bo to na pewno była składowa wielu różnych sytuacji. Trzeba jednak też pamiętać, że każdy zespół na przestrzeni sezonu walczy ze swoimi demonami, wiele z nich zostaje w szatni i są rozwiązywane na bieżąco, a inne potrzebują dłuższego czasu naprawczego. Koniec sezonu to taka weryfikacja, komu na ile udało się z nimi uporać.
– Personalnie, jaki był dla ciebie ten sezon?
– Na pewno było to wyzwanie zarówno sportowe, jak i personalne. Po trzech latach musiałam się przenieść. Każda zmiana jest czymś nowym, z czym trzeba się zmierzyć. Spotkało mnie w tym sezonie wiele nowości. Ostatecznie jednak były to rozgrywki inne niż poprzednie. Zostałam troszkę mniej zaszufladkowana i to pomogło mi się rozwinąć w kwestiach czysto technicznych i siatkarskich. Już w trakcie sezonu powtarzałam, że dokonałam dobrego wyboru, bo rozwinął mnie on siatkarsko.
– Mówiąc o szufladkowaniu masz na myśli bycie defensywną przyjmującą?
– Nie uciekam od roli defensywnej przyjmującej. Bardzo dobrze się w niej czuję. W ŁKS Łódź miałam jednak możliwość większego zaangażowania się w sferę ofensywną. To było dla mnie na plus, ponieważ postawiono mnie w wielu nowych sytuacjach, w których musiałam się odnaleźć. Challenge zawsze rozwijają i pomagają zrobić krok do przodu.
– Które spotkanie było największym wyzwaniem personalnym?
– Jednego konkretnego nie było, ale było kilka, kiedy w ciągu całego meczu spadał na mnie ciężar gry w ataku. Z takimi sytuacji wcześniej się nie zderzałam. Spodobało mi się to. To droga, która dla mnie nie powinna być do końca zamknięta.
– Z kim złapałaś najlepszy kontakt?
– W tym sezonie trudno byłoby mi znaleźć nawet cień refleksji, że z kimś grałam kilka miesięcy, ale przy kawie to z nim nie usiądę. Było zupełnie w drugą stronę. Trafił nam się wyjątkowy zespół. Minione rozgrywki były trochę jak rollercoaster. Z pięknych wygranych przechodziłyśmy do pięknych przegranych. Zastanawialiśmy się, z czego to wynika. Doszłyśmy do wniosku, że na pewno nie stała za tym zła atmosfera i niesnaski w szatni, bo tego nie można było u nas znaleźć. Grałyśmy w grupie dziewczyn do tańca i różańca.
– ŁKS to klub na lata czy na sezon?
– Dla mnie ŁKS Łódź to był klub na pewno na sezon 2021/2022. Co będzie dalej, zobaczymy.
– Jak przyjęłaś to, że nie znalazłaś się na liście Stefano Lavariniego? Kontaktował się z tobą ktoś z kadry?
– Nie miałam żadnego kontaktu z trenerem i z nikim z kadry. Dla każdego sportowca są to podobne emocje. Nikt z nas nie skacze z radości, kiedy nie widzi swojego nazwiska na liście powołań. Na pewno na początku odczuwałam smutek. Teraz nabieram już do tego dystansu.
– Reakcje na brak powołania sią różne. Zuzanna Efimienko-Młotkowska bardzo to przeżyła, Fabian Drzyzga powiedział, że nie wie, czy jeszcze zagra pod kierownictwem Nikoli Grbicia, choć chciałby wrócić do kadry. A ty?
– Z mojej strony to zawsze będzie sprawa otwarta. Każdy sezon w klubie rozgrywam po to, by grać w kadrze. Nie ma dla mnie innej drogi. Wszystko inne leży po stronie trenera. Nie znam go osobiście, nigdy nie mieliśmy okazji do rozmowy. Wiem, że kadrze nigdy nie powiem "nie".
– Czyli mecze będziesz oglądać?
– Jeśli będę miała możliwość, na pewno będę oglądać. Lubię siatkówkę i nie przegapiam meczów reprezentacji.
Czytaj również:
– Malwina Smarzek wyjedzie do Brazylii? Media: jest oferta od Osasco
– Piotr Nowakowski żegna się z reprezentacją Polski siatkarzy: trochę mi to pomogło w przetrawieniu decyzji
– Malwina Smarzek tłumaczy nieobecność podczas Ligi Narodów: to bardziej moja decyzja
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.